Tadam, dzis prezentuje stryszaną marnarkę. Miłegoo wieczoruuu ;] Zimno, br.. Hi :) Today i am wearing jacket founded up in the attic. Sweet dreams. Cold, brr...
Chyba czas oficjalnie zakonczyc sezon letni. Wlasciwie to juz kilka dni temu rozpoczęłam sprzatanie szafy majace na celu zrobienie miejsca swetrom i jeansom, a schowanie tych rzeczy wylacznie na upaly. Okazuje sie, ze chyba jeszcze w tym roku przyjdzie czas je ponownie wygrzebać ale o tym kiedy indziej.To taki zestaw stworzony w dwie minuty. Koszuli nie mialam na sobie od dawna, nie wiedzialam do czego ją zakladac. Z jeansowymi spodenkami mi się opatrzyła, a na wszytsko co było ze mną i dawało większe pole do popisu, było za gorąco. Wybrałam spódniczkę z falbankami ( i tu pozdrowienia dla Maddy ;) ), na która polowałam dosc długo, jednak nie wiedzialam czy w takiej dlugosci bede czuc sie dobrze. Własciwie mialam ją pierwszy raz na sobie. Koniec koszuli podwinelam pod spód.